Hej wszystkim ten scenariusz został napisany z nudów mam nadzieję , że wam się spodoba :)
Byłaś strasznie skacowana po wczorajszej imprezie . Wychodząc z pokoju widziałaś tęcze w lodówce a po blacie skakały smerfy . Nagle z szafy wyskoczyła twoja pandzia i zaczęła tańczyć . Pisnęłaś zaskoczona myśląc nad tym , JAK TWOJA PANDZIA MOGŁA OŻYĆ ?!
Z zamyśleń wyrwał cię telefon od mamy , nie wiele myślądc odebrałaś .
- Co tam córciu ?
- A nic mamusiu , w mojej kuchni tańczy panda , na blacie skaczą smerfy a w lodówce gotuje się tęcza . A u ciebie ?
- Córka ty coś piłaś ? Ćpałaś a może paliłaś ?!- Nie tylko , - odpowiedziałaś oburzona - piłam , ćpałam mąkę i paliłam ! Też tańczyłam , macałam manekina , robiłam striptiz z pandzią i na koniec wyruchałam jednorożca . - Aaaaa przepraszam mamciu muszę kończyć bo mi slender ten gnój wparował po manekina a czym ja zaspokoję później pandzie , paa !- rozpaczona odłożyłaś słuchawkę .
Rzuciłaś się na slendera i zaczęłaś okładać go pięściami .
* Tao *
Wchodząc po schodach usłyszałem jakieś dziwne odgłosy . Poszedłem w tamtą stronę . To było mieszkanie mojej dobrej przyjaciółki , ____ . Bez zastanowienia otworzyłem drzwi , to co tam ujrzałem to był istny chaos . Przed moimi oczami mignął garnek , szybko spojrzałem w tamtą stronę . Myślałem , że mam jakieś zwidy , ____ okładała pięściami wieszak na kurtki . Nie wiele myślądc chwyciłem garnek i uderzyłem ją w łeb . Padła jak kłoda . Wziąłem ją na ręce i położyłem na kanapie w salonie .Przerażony stanem jej mieszkania zacząłem sprzątać .
Takie jakieś krótkie gdy pisałam na telefonie wydawało się dłuższe . :P
Jutro ukażę się część następna :D Papatki !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz